Okazało
się, ze wcale mój stres nie był potrzebny. Przeciwnie pierwszy
dzień na siłowni mogę zaliczy do naprawdę bardzo udanych. Trener
jaki prowadził zajęcia i dawał wskazówki- na piątkę z plusem,
ludzie fajni – ogólnie miła i przyjazna atmosfera. Zawarłam
szereg nowych znajomości a ćwiczenia wykonywałam z prawdziwa
przyjemnością. Owszem czuje się teraz trochę zmęczona, ale z
czasem moja kondycja będzie coraz lepsza a tym samym ćwiczenia nie
będą już tak bardzo męczące. Myślę ze ćwiczenia na siłowni
to sport w sam raz dla mnie. Na pewno już więcej nie muszę się
stresować.
Pierwszy raz na siłowni może być stresujący, ale przeważnie ludzie przychodzą tam ćwiczyć i nikt nie zwraca na ciebie uwagi.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNiepotrzebnie się stresowałaś on nie był potrzebny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
fit-healthylife.blogspot.com